|
|
||||
Sesja O mnie Z praktyki Podziękowania Spotkania Kontakt Płatność |
Różaniec: modlitwa mocy w chwilach słabości i bezsilności modlitwa, która ratuje zawsze i wszystkich modlitwa, która zmieniła historię Europy modlitwa, która jest .... pomódl się i sam wpiszesz. TELEGRAM 3-krotnie w ciągu dnia
Święty Józefie,
ofiaruję Ci miłość Jezusa i
Maryi, jaką żywią ku Tobie. Twej Oblubienicy, racz nam wyjednać łaskę ostatecznego zbawienia i wszystkie łaski nam potrzebne, szczególnie tę wielką łaskę ... . Pospiesz mi na ratunek, św. Patriarcho, i pociesz mnie w mym strapieniu. O święty Józefie, Przyjacielu Serca Jezusa, wysłuchaj mnie. Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. Iodpuść nam nasze winy, jako i my Odpuszczamy naszym winowajcom i Nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego.Amen. ( Mt 6,9-13 ). Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
O Józefie, ratuj nas, w życiu, w śmierci, w
każdy czas! "Dwaj najwięksi Apostołowie, których Chrystus Pan uczynił filarami Kościoła św. zostali nawróceni nie za pomocą kazania, ale przez modlitwę: św.Paweł zawdzięcza swe nawrócenie św.Szczepanowi, a nawrócenie św. Augustyna wymodliła jego matka św. Monika! Modlitwa jest bowiem rodzicielką Dusz". Bł.Maria Karwowska "Człowiek, który się nie modli jest jak żołnierz bez broni między nieprzyjaciółmi na polu walki". Bł.Maria Karwowska Modlitwy:
Proszę wspomnijcie w
modlitwie tych dzięki, którym one istnieją. Bóg zapłać.
Skrzynka intencji Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej "Pokładaj zawsze nadzieję w Bogu, który chce ci pomóc, bo jest dobry; i umie - bo jest mądry; i może, bo jest wszechmocny"
Modlitwa przed przeglądaniem,
zapoznaniem się,
czytaniem, uczestniczeniem we wszelkiego rodzaju aktywności na internecie, lub z nią związaną.
*Autorem modlitwy jest
J.T.Zuhlsdorf.
Na język polski przetłumaczyła Asia Kozak
1. Świętego Augustyna. 2. Modlitwa o łaskę pogody ducha. 3. Modlitwa lekarza. 4. Modlitwa pielęgniarki. 5. Modlitwa za służbę zdrowia. 6. Modlitwa Hakima. 7. Modlitwa o dobrego męża. 8. Modlitwa o dobrą żonę. 9. Modlitwa w utrapieniu. 10. Modlitwa o urodzaje. 11. Modlitwa o zdrowie. 12. Modlitwa opiekujących się chorymi. 13. Modlitwa w każdej potrzebie. 14. Modlitwa Rodziców za dzieci. 15. Tajemnica Szczęścia czyli Dar 15 modlitw Świętej Brygidy. 16. Modlitwy do Matki Bożej /w j. angielskim około 100 modlitw/ 17. Modlitwa do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły /supełki/ j.ang 18. Modlitwa do Matki Bożej Rozwiązującej węzły /supełki/ j.polski wersja do do wgrania PDF 19. Koronka do krwawych łez Matki Bożej Modlitwa
Św. Augustyna
Niech Twa uzdrawiająca miłość przepływa przez te lata i kiedy przygotowuję się do powrotu do domu Ojca, niech wprowadzi mnie w kolejne lata życia ... . Sam dokończ niedokończone dzieło mego życia. Pozwól patrzeć wstecz w moje życie oczami pełnymi przebaczenia i miłości. Niech Twoja miłość, uzdrowienie i przebaczenie przenikną każdą chwilę mego życia. Dziękuję Ci Panie za wszystkie uzdrowienia, jakich doznałem od Ciebie w swym życiu. Ojcze dziękuję Ci za wspaniały dar uzdrowienia, którym mnie obdarzasz. Proszę dokonuj we mnie dalszego swego dzieła uzdrowienia, tak abym stał się prawdziwie wolny i nigdy już nie był taki jaki byłem wczoraj, abym umiał kochać samego siebie, samemu sobie przebaczyć, miłować Ciebie Boże, moich przyjaciół, najbliższych i z wdzięcznością przyjmować ich miłość. Amen. świȨty Augustyn fragment MODLITWA O
ŁASKĘ Pogody Ducha
Zechciej
mi dać, o Panie,
zdrowie ciała i umiejętność zachowania go. Zechciej mi dać, o Panie Świętą duszę, która ma stale na oku to, co jest dobre i czyste. Spraw, abym w obliczu pokusy do grzechu nie wpadał w strach, ale umiał znaleźć sposób przywrócenia wszystkim rzeczom należytego porządku. Zechciej o Panie, dać mi duszę, której obca jest nuda i która nie zna szemrania, wzdychań i utyskiwań. Nie pozwól, żebym kłopotał się zbyt wiele wokół tego panoszącego się czegoś, co się nazywa moje „ja”. Panie, obdarz mnie zmysłem humoru. Daj mi łaskę rozumienia się na żartach, ażebym zaznał w życiu trochę radości, ale i innych mógł nią obdarzyć. Święty Tomasz Moore Modlitwa
lekarza
Napełnij Boże duszę moją miłością do sztuki mojej i do wszystkich
stworzeń. Nie dopuść, by
chęć zysku lub poszukiwanie sławy wpłynęły na wykonywanie mego zawodu, albowiem wrogowie prawdy i miłości do ludzi mogliby otumanić mnie i odwieść mnie daleko od
wspaniałego obowiązku czynienia
dobrzedzieciom Twoim,Wzmagaj
Boże siłę mego
serca,
Z modlitwy Majmonidesa z
Kordoby, II wby zawsze było gotowe służyć biednemu i bogatemu, przyjacielowi i wrogowi, złemu i dobremu. Uczyń, by chorzy moi mieli zaufanie do mnie i do sztuki mojej. Jeśli nieświadomie potępiają mnie i szydzą ze mnie, spraw, by ukochanie sztuki mojej strzegło mnie jak zbroja, żebym mógł wytrwać w prawdzie, nie dbając o potęgę i rozgłos i o wiek moich wrogów. Użycz mi Boże wyrozumiałości i cierpliwości w stosunku do chorych upartych lub prostaków. Uczyń mnie wstrzemięźliwym we wszystkim, ale nienasyconym w zdobywaniu wiedzy. Oddal ode mnie myśl, że wszystko mogę. Użycz mi siły woli i sposobności do coraz większego rozszerzania mych wiadomości ., Modlitwa Pielęgniarki
mnie posyłasz. Ty pochylałeś się na ludzkim cierpieniem i niedolą. Pomóż mi naśladować Ciebie - miłosiernego Samarytanina. Niech oczy moje będą otwarte. Pomóż mi w każdym chorym dojrzeć Twoje cierpiące oblicze. Naucz mnie słuchać. Niech serce moje potrafi współczuć, abym z łagodnością w słowach, cierpliwością i uśmiechem skutecznie niosła ulgę choremu. Uwolnij mnie od pośpiechu. Daj, abym pamiętała o tym, że ja pielęgniarka jestem
dla chorego. Nie dopuść, abym zaniedbała moje
obowiązki. Niech dobro
chorego będzie na
pierwszym miejscu. Ty Panie przeszedłeś przez ziemię wszystkim dobrze czyniąc i uzdrawiając chorych. Chcę Ciebie naśladować. Amen. Święty Łukaszu - módl się za mną. Modlitwa za
Służbę Zdrowia
każdy lekarz swoją troskliwością i serdecznością budził w chorych nadzieję powrotu do zdrowia. Spraw, aby pamiętał, że jego praca jest służbą Tobie. Obdarz go zdrowiem, cierpliwością i dobrocią, aby przez jego pomoc wszyscy poznawali dobroć Twoją. Panie, który pochwaliłeś miłosiernego Samarytanina za to, że nie ominął cierpiącego człowieka, spraw, aby wszystkie siostry, pielęgniarki, tak samo troskliwie opiekowały się chorymi. Niech w każdym chorym potrafią dojrzeć cierpiącego Chrystusa. Obdarz je swoim miłosierdziem, aby z sercem spełniały posługę, gdyż wtedy cierpienie mniej boli i budzi się nadzieja wyzdrowienia. Obdarzaj je dobrocią, łagodnością w słowach, cierpliwością i uśmiechem. I spraw, aby okazując miłosierdzie chorym dostąpiły kiedyś Twego miłosierdzia. Amen. O Boże, napełnij duszę moją miłością dla mej sztuki i dla wszystkich stworzeń. Nie dopuść, aby pragnienie zarobku lub poszukiwanie sławy kierowały sztuką moją, gdyż wtedy wrogowie prawdy i miłości mogliby to wyzyskać i odsunąć mnie od szlachetnego obowiązku czynienia dobrze dzieciom Twoim. Podtrzymuj siły mego serca, aby zawsze było gotowe służyć zarówno ubogiemu jak i bogatemu, przyjacielowi jak i wrogowi, człowiekowi dobremu jak i złemu. Spraw, abym w tym, który cierpi, widział tylko człowieka. Niechaj umysł mój w obcowaniu z chorymi pozostanie jasny, nieobarczony żadną myślą uboczną, ażeby wyraźnie uprzytomnił sobie, czego nauczyło go doświadczenie i wiedza, gdyż wielkie i wspaniałe są dociekania naukowe, których celem jest podtrzymywanie życia i zdrowia wszystkich stworzeń. Spraw, aby moi chorzy mogli zaufać mnie i mojej sztuce. Jeśli nieuki potępiają mnie i wyśmiewają, spraw, aby ukochanie mego zawodu było puklerzem, czyniącym mnie niewzruszonym, bym mógł wytrwać w prawdzie bez względu na znaczenie, rozgłos lub wiek moich nieprzyjaciół. Użycz mi, Boże mój, wyrozumiałości i cierpliwości wobec chorych, upartych i grubiańskich. Spraw, abym we wszystkim był umiarkowany, lecz nienasycony w umiłowaniu wiedzy. Oddal ode mnie przekonanie, że wszystko potrafię. Daj mi siłę, wolę i możność rozszerzania mych wiadomości, dzisiaj bowiem mogę odkryć w świadomości swojej rzeczy, których istnienia wczoraj nie przypuszczałem, ponieważ wiedza jest olbrzymia, a umysł ludzki sięga wciąż naprzód. Modlitwa Hakima Majmonidesa w tłumaczeniu członka Unii Polskich Pisarzy Lekarzy pani prof. Barbary Zaorskiej. Dobry Boże rozpoczynam kolejny dzień pracy. Tobie oddaję siebie i tych, do których Ty mnie posyłasz. Ty jesteś pierwszym Lekarzem. Pomóż mi jak najlepiej wypełnić misję lekarza. Daj mi pokorę wobec chorego i jego dolegliwości, abym pychą i zbytnią pewnością siebie nie zranił jego uczuć. Uchroń mnie przed błędną, szkodliwą decyzją. Naucz mnie słuchać tego, co pacjent ma mi do powiedzenia. Uwolnij mnie od pośpiechu. Daj, abym pamiętał o tym, że ja lekarz jestem dla chorego. Nie dopuść, aby pragnienie zysku, sława, zaszczyty, czy inne korzyści kierowały moim postępowaniem. Niech dobro chorego będzie na pierwszym miejscu. Ty Panie przeszedłeś przez ziemię wszystkim dobrze czyniąc i uzdrawiając chorych. Chcę Ciebie naśladować. Udziel mi łagodności, cierpliwości oraz życzliwości wobec chorych i współpracowników. Powiedziałeś: "Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich najmniejszych Mnieście uczynili". Dziękuję Ci, za to, że obdarzyłeś mnie tak wielkim zaufaniem. Zrobię wszystko, żeby Cię nie zawieść. Amen. Święty Łukaszu - módl się za mną MODLITWA O
DOBREGO MĘŻA
A/
Boże, Ty jesteś Miłością, proszę Cię dzisiaj o dobrego męża, któremu będę mogła ofiarować siebie - jeśli taka jest Twoja wola - i który będzie kiedyś ojcem naszych dzieci. Niechaj teraz, zanim poznamy się i połączymy, zachowa swoją czystość, ucząc się panowania nad sobą odpowiedzialności, aby w przyszłości mógł być moim opiekunem i troskliwym ojcem naszych dzieci. Dopomóż mi, dobry Boże, zachować dla niego dar czystości, abym i ja była dobrą żoną i prawdziwą kapłanką domowego ogniska, a nade wszystko - czułą i troskliwą matką naszych dzieci. Proszę Cię, miłosierny Boże, udziel mi łaski cierpliwego oczekiwania na spotkanie z tym mężczyzną, którego wybrałeś dla mnie, zanim się jeszcze narodziłam. Błogosław Boże mojemu przyszłemu mężowi. B/ Święty Józefie, Dziękuję Ci, że jeszcze nie wyszłam za mąż Święty Józefie, Ty wiesz w Bogu, kto ma być moim mężem, pomóż mi spotkać tego człowieka. Święty Józefie, spraw, żeby to był dobry mąż, który będzie mnie kochał i szanował tak jak Ty kochałeś i szanowałeś Maryję. Święty Józefie, doprowadź do zerwania każdą znajomość, która nie podoba się Panu Bogu. Święty Józefie, obiecuję Ci dochować czystości przed ślubem. Święty Józefie, obiecuję dać pierwszemu swojemu dziecku przynajmniej jako drugie imię Józef. Święty Józefiie, obiecuję innym mówić, że tak dobrego męża mam dzięki Tobie. Amen C/ Święty Józefie, Mężu najlepszy dla swojej służebnicy Maryi, jeśli jest wolą Bożą, abym wyszła za mąż, to już żyje gdzieś człowiek, który ma być moim mężem i któremu będę ślubowała przed ołtarzem Boga wierność, miłość małżeńską oraz to, że nie opuszczę go aż do śmierci. Święty Józefie, Głowo Świętej Rodziny, otocz Swoją opieką tego człowieka przeznaczonego, przez Boga dla mnie. Niech pozostanie czysty, opanowany i szlachetny, niech rozwija w sobie te wszystkie przymioty, które są potrzebne, aby być dobrym mężem, dobrym ojcem i dobrą głową rodziny, którą założymy z woli Boga Ojca. Święty Józefie, Czysty Stróżu Dziewicy, zachowaj także i mnie dla tego, który ma być mężem ojcem moich dzieci.Niech pozostanę czystą i szlachetną, niech rozwijam w sobie wszystkie przymioty, które są potrzebne, aby być dobrą żoną, matką, dobrym sercem rodziny, którą założymy z woli Boga Ojca. Święty JózefieOzdobo życia rodzinnego zasiewaj dobre ziarno w naszych duszach, abyśmy nie zmarnowali wielkiego daru naszego narzeczeństwa. Wzmocnij nas, by nasz przyszły dom był jak Święta Rodzina, której żywicielem, głową ozdobą stróżem i podporą byłeś Ty, św. Józefie. Amen. D/ Boże, Ojcze niebieski, który kierujesz losami każdego człowieka, pokieruj i moim życiem tak, bym znalazła sobie dobrego męża, z którym mogłabym godnie spełniać zadania, dla których małżeństwo ustanowiłeś. Utwierdź mą duszę w cnocie, bym nie szukała męża na śliskich drogach światowych, ale bym wyprosiła go sobie w szczerej modlitwie i zasłużyła na niego przez życie uczciwe i czyste. Dopomóż mi bym czas panieństwa mego wykorzystać mogła jak najlepiej dla zdobycia cnót i zalet, które potrzebne mi będą w przyszłości, abym była dobrą żoną i matką. Niech przygotowanie moje do małżeństwa będzie takie, bym potem nic z mojej młodości nie potrzebowała taić przed mężem, ani ukrywać przed dziećmi, ale by życie moje mogło im służyć jako wzór do naśladowania. Najświętsza Maryjo Panno, Przeczysta Dziewico bądź mi opiekunką i pośredniczką u Boga.Amen Modlitwa
o dobrą żonę
A/
BożeTy jesteś Miłością, proszę Cię dzisiaj o dobrą żonę, której będę mógł ofiarować siebie - jeśli taka jest Twoja wola - i która będzie kiedyś matką naszych dzieci. Niechaj teraz, zanim poznamy się i połączymy, zachowa swoją czystość, ucząc się panowania nad sobą odpowiedzialności, aby w przyszłości mogła być moją opiekunką i troskliwą matką naszych dzieci. Dopomóż mi, dobry Boże, zachować dla niej dar czystości, abym i ja był dobrym mężem i prawdziwym kapłanem domowego ogniska, a nade wszystko - czułym i troskliwym ojcem naszych dzieci. Proszę Cię, miłosierny Boże, udziel mi łaski cierpliwego oczekiwania na spotkanie z tą kobietą, którą wybrałeś dla mnie, zanim się jeszcze narodziłem. Błogosław Boże mojej przyszłej żonie. B/ Święty Józefie, Dziękuję Ci, że jeszcze nie ożeniłem się. Święty Józefie, Ty wiesz w Bogu, kto ma być moją żoną, pomóż mi spotkać tę kobietę. Święty Józefie, spraw, żeby to była dobra żona, która będzie mnie kochała i szanowała tak jak Ty kochałeś i szanowałeś Maryję Święty Józefie, doprowadź do zerwania każdą znajomość, która nie podoba się Panu BoguŚwięty Józefie, obiecuję Ci dochować czystości przed ślubem. Święty Józefie, obiecuję dać pierwszemu swojemu dziecku przynajmniej jako drugie imię Józef Święty Józefie, obiecuję innym mówić, że tak dobrą żonę mam dzięki Tobie. Amen. C/ Święty Józefie, Mężu najlepszy dla swojej służebnicy Maryi, jeśli jest wolą Bożą, abym ożenił się, to już żyje gdzieś kobieta, która ma być moją żoną i której będę ślubował przed ołtarzem Boga wierność, miłość małżeńską oraz to, że nie opuszczę jej aż do śmierci. Święty Józefie, GłowoŚwiętej Rodziny, otocz Swoją opieką tę kobietę przeznaczoną, przez Boga dla mnie. Niech pozostanie czysta, opanowana i szlachetna, niech rozwija w sobiete wszystkie przymioty, które są potrzebne, aby być dobrą żoną, dobrą matką i dobrą głową rodziny, którą założymy z woli Boga Ojca Święty Józefie, Czysty Stróżu Dziewicy, zachowaj także i mnie dla tej, która ma być żoną matką moich dzieci. Niech pozostanę czysty i szlachetny, niech rozwijam w sobie wszystkie przymioty, które są potrzebne, aby być dobrym mężem, ojcem, dobrym sercem rodziny, którą założymy z woli BogaOjca. Święty JózefieOzdobo życia rodzinnego zasiewaj dobre ziarno w naszych duszach, abyśmy nie zmarnowali wielkiego daru naszego narzeczeństwa. Wzmocnij nas, by nasz przyszły dom był jak Święta Rodzina, której żywicielem, głową ozdobą stróżem i podporą byłeś Ty, św. Józefie. Amen. D/ dlatego dałeś Adamowi Ewę za żonę, by mu była podporą i pociechą, a zarazem matką jego dzieci. I ja mam kiedyś wstąpić w święty związek małżeński. Dopomóż mi więc wybrać sobie taką towarzyszkę życia, z którą mógłbym żyć uczciwie ku Twojej chwale i memu własnemu szczęściu. Oświeć mnie, bym nie oglądał się na urodę ciała albo na bogactwa, bo te są przemijające, ale bym umiał docenić szlachetny charakter oraz pobożne i czyste życie, by ta, na którą padnie mój wybór, była mi zawsze wierną towarzyszką, przyjaciółką i godną matką dzieci, którymi raczysz nas obdarzyć. Wiem, że szczęścia w małżeństwie sam sobie nie znajdę, jeśli Ty, o Boże nie obdarzysz mnie swym błogosławieństwem. Stąd o to błogosławieństwo już dziś Cię proszę i chcę sobie na nie zasłużyć przez wierne wypełnianie obowiązków wobec Ciebie oraz przez życie uczciwe i czyste, oszczędne i pracowite. Proszę Cię więc: prowadź mnie Boże drogą uczciwości i honoru. Strzeż mnie od wszelkich pokus i lekkomyślności wieku młodzieńczego i dopomóż mi, bym zawsze godnie odnosił się do każdej dziewczyny i niewiasty, i ustrzegł się wszystkiego, co Tobie się nie podoba i co bym musiał później przed małżonką moją ukrywać, albo czego przed dziećmi moimi się wstydzić. Święty Józefie, miłośniku czystości i wzorze wielkiej roztropności, uproś mi tę łaskę u Boga. Amen. Modlitwa
o urodzaje
rosy i słońce, deszcz i pogody uczynią urodzajną. Twoje to, Panie, posialiśmy ziarno, Twojej oddane opiece i opatrzności, skropione potem ludu Twojego. Chleba naszego powszedniego racz nam dać, Panie i Ojcze nasz! Nie spuszczaj na nas plag Twoich, Boże, którzy na gniew Twój zasługujemy. Prosimy Cię o to Boże w Trójcy św. jedyny, przez Chrystusa Pana naszego, Syna Twego, któremu wraz z Ojcem i Duchem świętym cześć, chwała i dziękczynienie teraz i przez wszystkie wieki wieków.Amen. Modlitwa w Utrapieniu ciężarem krzyża mego. Nie odpychaj mnie garnącego się do Ciebie i racz przybyć mi na pomoc, abym nie zginął w opuszczeniu moim. tylko za samym sobą, ale wzywam macierzyńskiej opieki Twojej także i dla drogich mi osób, których potrzeby i utrapienie czuje serce moje. O potężna Pani Ty wszystko wyjednać potrafisz więc dopomóż im i bądź dla nich opatrznością. Czuwaj nad nimi i zasłaniaj ich, aby za pomocą Twojej potężnej dobroci przebyli szczęśliwie przez burzliwe morze tego świata. Dla mnie, jeżeli podoba się Bogu, aby życie moje było stale pielgrzymką po drodze ciernistej wyjednaj, abym pod Twoją opieką nie upadł, ale niósł krzyż mój z odwagą. A jeśli wyprosisz mi łaskę odpoczynku, niechaj obeschną mi oczy moje, gdy będę na syna Twojego, którego nam podajesz z taką miłością i nie pozwól mi odejść aż się ucieszy dusza moja wspomnieniem dobroci Twojej, aż promyk nadziei serce rozweseli, aż cały wzmocniony stanę przed Tobą i podziękuję modlitwą pełną ufności za wszystkie pociechy Twoje, Matko moja! O Boski Synu Niepokalanej Dziewicy, O Matko świętej nieustającej pomocy, w Was tylko pokładam nadzieję moją, Wam oddaję się całkiem na zawsze. Amen. Modlitwa O zdrowie
O
Najdobrotliwszy
mój Zbawicielu, Chryste Jezu, gdyś chodził na ziemi od miasta do
miasta,leczyłeś wszędzie chorobą dotkniętych. Oto i ja teraz niemocą złożony jestem i dlatego błagam Cię z całą ufnością serca mego: Synu Dawidów zmiłuj się nade mną! Jeżeli chcesz możesz i mnie uzdrowić. Nie pamiętaj na grzechy i złości moje, przez które zasłużyłem na większe jeszcze męki, aniżeli te, które teraz cierpię. Żałuję serdecznie za wszystkie złości, jedynie dla Twej miłości. Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu! Pragnę się szczerze poprawić, a gdy wrócę do zdrowia, pełnić sumiennie wszystkie obowiązki moje. Pragnę odtąd iść prosto drogą przykazań Twoich, a z wdzięczności na wieki chwalić będę dobrotliwość i miłosierdzie Twoje. O, Maryjo uzdrowienie chorych wstaw się za mną do miłosierdzia Bożego. Amen. Modlitwa
opiekujących się chorymi
oddał na służbę człowiekowi, daj mi tak poznać prawa rządzące życiem i taką mnie obdarz miłością do ludzi, bym wszystkie swe siły poświęcił cierpiącym i w granicach Twej Opatrzności leczył ich z chorób, w zdrowiu zachowywał, a cierpienia nieuniknione - na wartości duchowe przetwarzać pomagał.Panie Jezu Chryste Boski lekarzu, któryś przyszedł "nie do zdrowych, lecz do chorych i źle się mających", któryś "przeszedł, dobrze czyniąc" - pociągnij mnie za sobą, abym chorym swoim z miłością służył i pamiętał na słowa Twoje: Byłem chory,a nawiedziliście mnie .... Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich najmniejszych - mnieście uczynili". Modlitwa
w każdej potrzebie
Do Ciebie wszechmogący, wieczny Boże, którego miłosierdzie i dobroć są nieograniczone, ja grzeszny przychodzę ze skruszonym sercem i dziecięcym zaufaniem i błagam Cię w pokorze: nie odrzucaj mnie od oblicza Twego Ty mnie z niczego stworzyłeś, z miłości ku mnie swym dzieckiem uczyniłeś, odkupiłeś i uświęciłeś.Ty każdego grzesznika pokutującego przyjmujesz i grzechy mu odpuszczasz, ulituj się przeto Ojcze miłosierny i nade mną ; otwórz skarby Twej niewysłowionej dobroci i udziel mi w Twej szczodrobliwości (wymień prośbę) O Panie obróć Twe miłosierne oczy na mnie, Twoje niegodne stworzenie, i bądź miłościw mej prośbie ! Jeszcze raz błagam, o Panie, przez wszystko to co Ci jest miłe w niebie i na ziemi, wysłuchaj mej prośby. Amen. Modlitwa
rodziców za dzieci
O Boże,
Stworzycielu i Ojcze mych dzieci, Tyś mi je powierzył, abym je na
Twoją chwałę i na ich
zbawienie wychował. Tobie je dziś ofiaruję i Twemu dobrotliwemu sercu Ojcowskiemu polecam. Daj im,o Panie, błogosławieństwo Twoje, aby im się dobrze powodziło. - Zachowaj je od złego, broń je we wszystkich niebezpieczeństwach duszy i spraw by, aby w niewinności i bogobojności żyły. Mnie zaś nie daj zapomnieć, że po śmierci mojej ciężki rachunek za ich wychowanie zdać będę musiał. Nie dozwól, i by choć jedno z nich z mojej winy zginąć miało, ale dopomóż mi, abym obowiązki me tak sumiennie wypełniał, iżbym kiedyś z Synem Twoim niebieskim mógł rzec : " Ojcze, któreś mi dał, strzegłem i żaden z nich nie zaginął" (Jan 17.12) - Amen Tajemnica
Szczęścia DAR 15 modlitw.
Obietnice
Od dłuższego czasu Brygida
pragnęła
wiedzieć, ile ciosów Chrystus Pan otrzymał podczas
"Moje
Ciało
otrzymało 5480 ciosów. Jeżeli chcesz je uczcić pobożną praktyką,
Potem w formie
obietnicy dodał, że ktokolwiek
zmówi te modlitwy
podczas roku:
Nabożeństwo Piętnastu Modlitw św. Brygidy(Tajemnica
Szczęścia)
której człowiek nie potrafi poznać o własnych siłach. Język łaciński używa w takich przypadkach terminu "misterium". Ujmuje w nim sprawy nadprzyrodzone. Tajemnica w sensie religijnym oznacza prawdę objawioną przez Boga, której ludzki umysł nie jest w stanie ogarnąć. Takie prawdy można poznać jedynie w świetle wiary świętej. Niektóre z nich pod wpływem Bożego światła można częściowo zgłębić. Jednak zgłębienie wielu z nich przekracza granice ludzkiej kompetencji. Do niezgłębionych prawd religijnych należy między innymi tajemnica Trójcy Przenajświętszej. swego powołania życiowego, posługując się różnymi środkami, aby je zdobyć, ale zawsze odczuwa niedosyt, często rozczarowanie. Potwierdza to św. Augustyn w znanym powiedzeniu: "Niespokojne jest serce człowieka, o Boże, dopóki nie spocznie w Tobie". Przez prawdziwe szczęście należy rozumieć doskonałość istoty rozumnej, która osiągnęła w pełni swój cel. Dla człowieka celem najwyższym jest pełnia dóbr, niezmącona radość i zaspokojenie najszlachetniejszych aspiracji. Taka perspektywa należy do dążeń właściwych jego naturze. To szczytowe osiągnięcie dokonuje się po śmierci przez bezpośrednie, uszczęśliwiające oglądanie istoty Boga. Pismo święte nazywa to szczęście widzeniem Boga "twarzą w twarz" (1 Kor 13,12). sprawdza się w naśladowaniu Chrystusa w jego cierpieniu na ziemi i owocuje w niezmąconej chwale nieba. Do tego najwznioślejszego celu został powołany każdy człowiek. Musi tylko wiedzieć i nabrać przekonania, że szczęście mierzy się krzyżem, że przez cierpienie prowadzi niezawodna droga do wiecznego światła i radości. święte, zwłaszcza Nowy Testament, wyraźnie o tym mówi, a życie świętych to potwierdza. Boski Zbawiciel jest tego oczywistym dowodem. Ojciec niebieski dał swojego Syna, który dla zapewnienia szczęścia upadłym ludziom stał się jednym z nas. Żył i pracował w utrudzeniu, poznał ziemską niedolę, był we wszystkim do nas podobny oprócz grzechu. W końcu dla odkupienia całego rodzaju ludzkiego podjął mękę i śmierć krzyżową. Tylko On mógł dokonać ekspiacji za wzgardzoną miłość Bożą. Ludziom, gotowym do przyjęcia owoców odkupienia, otworzył niebo czyli wiekuistą radość i pokój. Tak Bóg umiłował świat... Zapamiętaj sobie: grzech odbiera szczęście, a szczere nawrócenie je odzyskuje. Otwórz sie na działanie łaski. Powstrzymaj rozdygotane serce, po omacku szukające złudzeń. Nie dozwól, aby zgubiło sie na bezdrożach. Kto znalazł Jezusa, pozyskał wytęskniony przedmiot miłości, stał się posiadaczem największego skarbu. Nie dopuść, aby twa niechlubna przeszłość i rozliczne wady sprowadziły cię z dobrej drogi. Boski Odkupiciel, udzielając przebaczenia, nie robi wymówek, nie wraca do twoich dawnych upadków. Nawet łotrowi skazanemu za zbrodnie, gdy zreflektował się i obżałował grzeszną przeszłość, przebaczył całkowicie. Co więcej, udzielił zapewnienia: "Dziś ze mną będziesz w raju". pokutę, a prawda, którą w pokorze serca odkryjesz wyzwoli ciebie i tych, których pociągniesz za sobą. W Chrystusie, w Jego miłosiernej, miłości z pomocą Matki Bożej, odkryjesz pełny wymiar "Tajemnicy szczęścia" . Piętnaście Modlitw O Jezu Chryste! Słodkości odwieczna wszystkich obejmujących Cię miłością. Radości przewyższająca wszelkie szczęście i oczekiwanie, prawdziwe Zbawienie i Nadziejo każdego grzesznika. Ty, który objawiłeś, że największym Twoim zadowoleniem jest być między ludźmi, tak, że z miłości dla nich po upływie zapowiedzianych czasów przyjąłeś naturę ludzką, wspomnij sobie, o Jezu, wszystkie cierpienia zniesione od chwili poczęcia, a zwłaszcza w czasie swojej świętej Męki, jak to przewidziała odwieczna myśl Boża i jak zdecydowała wola Najwyższego. Wspomnij sobie,
Panie że urządzając Wieczerzę Eucharystyczną wraz z
uczniami,
po Wspomnij
na smutek i gorycz, które w udręczonej
Duszy odczułeś,
wyznając wobec ukrzyżowaniem, kiedy po odprawieniu po raz trzeci modlitwy, oblewając się Krwawym Potem, zostałeś zdradzony przez swojego ucznia Judasza, aresztowany przez wybrany naród, oskarżony przez fałszywych świadków, niesprawiedliwie sądzony przez trzech sędziów, tuż przed uroczystym świętem Wielkanocy, czyli Paschy. Wspomnij, że
przywiązano Cię do słupa i rozdarto Ciało
biczami, że
byłeś
obnażony Mękę Krzyża, daj mi przed nadejściem śmierci przeżyć prawdziwą skruchę serca, szczerą i całkowitą spowiedź, odprawić godne zadośćuczynienie i otrzymać odpuszczenie wszystkich grzechów. Amen. Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen. Zdrowaś
Maryjo, łaski
pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i Westchnienie.
Jezu, Miłości moja, bądź uwielbiony i
zmiłuj się
nade mną! O Jezu! Prawdziwa wolności Aniołów, Raju niezmąconego szczęścia, wspomnij sobie na odrazę i smutek, które odczułeś, kiedy nieprzyjaciele otoczyli Cię jak wściekłe lwy i tysiącami zniewag, policzkowaniem, kaleczeniem i innymi wymyślnymi udrękami prześcigali się w zadawaniu cierpień. Ze względu na te tortury i stek obelżywości, błagam Cię, Boski Zbawicielu, wyzwól mnie z więzów wszystkich nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych, a roztaczając błogosławioną opiekę prowadź drogą doskonałości do zbawienia wiecznego. Amen. Zdrowaś Maryjo ... Westchnienie: Jezu miłości moja bądź uwielbiony i zmiłu się nade mną!<> O Jezu! Stworzycielu nieba i ziemi, którego żadna rzecz nie może ograniczyć, ani objąć. Ty, który ogarniasz i zespalasz wszystko swoją potęgą, wspomnij sobie na gorzką boleść, którą odczuwałeś, kiedy kaci, przywiązując Twoje święte ręce i nogi do krzyża, przeszyli je na wylot grubymi, stępionymi gwoździami. Rozciągając Cię z niesłychanym okrucieństwem na krzyżu, nie syci Twych cierpień, miotali obelgi na wszystkie strony i dając upust swojej wściekłości, powiększali Twoje Rany przez zadawanie dodatkowych katuszy. Ze względu na
ogrom cierpień, których doświadczyłeś podczas
ukrzyżowania, daj
mi Twoją Czwarta
modlitwa Twojej gorzkiej Męce przywiodła nas do doskonałej skruchy i przyniosła odpuszczenie wszystkich popełnionych grzechów. Amen. Ojcze nasz.. Westchnienie. Jezu, Miłości moja, bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną! O Jezu! Zwierciadło odwiecznego Blasku, wspomnij na smutek, którego doznałeś, kiedy w świetle Boskiego poznania, rozważając nad przeznaczeniem tych, którzy mieli być odkupieni dzięki zasługom Twojej świętej Męki, widziałeś zarazem tłumy skazanych, którzy szli na potępienie z powodu niezliczonych grzechów . Żal Ci było tych nieszczęśliwych ludzi zgubionych i zrozpaczonych. Przez to bezgraniczne współczucie, a zwłaszcza przez wzruszającą dobroć okazaną skruszonemu łotrowi współukrzyżowanemu na Golgocie, kiedy Mu powiedziałeś: "Dziś ze mną będziesz w raju" błagam Cię o słodki Jezu, okaż miłosierdzie mnie grzesznemu w godzinę śmierci. Amen. O Jezu! Łaskawy i upragniony Królu, wspomnij na boleść, którą odczułeś, przykuty do krzyża, zostałeś na tym drzewie hańby wyśmiany i wzgardzony. Wszyscy Twoi krewni i przyjaciele opuścili Cię z wyjątkiem ukochanej Matki, która stała wiernie przy Tobie podczas konania. Ty zaś poleciłeś Ją swojemu wiernemu Uczniowi, mówiąc do Najświętszej Maryi Panny: "Niewiasto, oto syn Twój" do świętego Jana "oto matka Twoja" Najboleśniejszej Matki, współczuj ze mną we wszystkich utrapieniach i doświadczeniach, zarówno cielesnych jak i duchowych, abym je wszystkie przezwyciężył w życiu a zwłaszcza w ostatniej godzinie przed nadejściem śmierci. Amen. Ojcze nasz .. Zdrowaś Maryjo ... Westchnienie: Jezu, Miłości moja, bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną Siódma
modlitwa krzyżu z miłości ku nam, spraw, byśmy godnie przyjmowali Twoje Ciało i Twoją bezcenną Krew, lekarstwo i pociechę naszych dusz, w czasie ziemskiego pielgrzymowania i w godzinie śmierci. Amen. Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo ... Westchnienie: Jezu miłości moja bądź uwielbiony i zmiłu się nade mną! Dziewiąta
modlitwa O Jezu! Który jesteś Początkiem i Końcem wszystkich rzeczy, Życiem i Szczytem cnót, wspomnij sobie, że ze względu na mnie zostałeś pogrążony w niezmierzonych boleściach. bezmiar cierpień, spowodowany okrutnymi Ranami, które zadały grzechy świata, naucz mnie zachować zprawdziwą MilościąTwoje przykazania, bo one dla tych, którzy Cię kochają, są łatwą i jedyną drogą do zbawienia. Amen. Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo ... Westchnienie: Jezu miłości moja bądź uwielbiony i zmiłu się nade mną! Jedenasta
modlitwa rozdarty i umęczony obfitym upływem godnej uwielbienia Krwi, wspomnij na niezliczone Rany, które okryły Cię od stóp do głowy. O niezmierna i totalna boleści, którą znosiłeś w swym dziewiczym ciele z miłości ku nam. Jezu Chryste, co mogłeś nadto dla mnie uczynić? Czego jeszcze nie dokonałeś? drogocenną Krwią w moim sercu, abym mógł w nim ustawicznie czytać boleść i milość Twoją. Spraw, aby przez moje przylgnięcie do Twojej Męki zaznaczył się w mojej duszy owoc Twych cierpień. Niech Twoja miłość wzrasta w niej codziennie do czasu, aż stanę przed Tobą. Skarbie wszystkich dóbr i wszystkich radości. O słodki Jezu, daj mi w zyciu wiecznym to, o co Cię błagam. Amen. Zdrowaś Maryjo ... Westchnienie: Jezu miłości moja bądź uwielbiony i zmiłu się nade mną! Trzynasta modlitwa znosiłeś, kiedy opuściły Cię wszystkie siły, zarówno ciała jak i ducha, kiedy skłaniając głowę oświadczyłeś: "Wykonało się". przygniatający niepokój, jakich doznałeś przed dopełnieniem dzieła Odkupienia, zmiłuj się nade mną w ostatniej godzinie życia, kiedy dusza moja będzie w udręce, a serce pełne trwogi. W Tobie ufność pokładam. Amen Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo ... Westchnienie: Jezu miłości moja bądź uwielbiony i zmiłu się nade mną! Czternasta
modlitwa O Jezu! Usymbolizowany w życiodajnej, rajskiej winorośli, wspomnij na obficie broczącą Krew, która popłynęła hojnie z Twego Ciała jak wino z dojrzałych gron w tlłoczni. żołnierza, wylałeś wszystką Krew i Wodę do ostatniej kropli. Wisząc wysoko na krzyżu z opadłą Najświętszą Głową, stałeś się jak pęk zeschniętej mirry, bezwładny, odrętwiały, bez śladu życia na zewnątrz i we wnętrzu Ciała, aż do szpiku kości. Przez gorzką Mękę i przez wylaną drogocenną Krew, Błagam Cię, o słodki Jezu, zrań moje serce łaską, ażeby łzy pokuty i miłości stały się dla mnie dniem i nocą tak potrzebne, jak chleb powszedni.Nawróć mnie całkowicie do Siebie, aby me serce utworzyło dla Ciebie stałe mieszkanie, aby moja mowa była Ci miła, a koniec życia uwieńczony nadzieją spotkania się z Tobą w raju, gdzie mógłbym Cię chwalić i błogosławić na wieki wraz ze wszystkimi Świętymi. Amen. Ojcze nasz ... Zdrowaś Maryjo .. Westchnienie: Jezu miłości moja bądź uwielbiony i zmiłu się nade mną! Potwierdzenia Powyższe modlitwy i towarzyszące im obietnice, zostały przepisane z książeczki, wydrukowanej w Tuluzie w 1740 roku i wydanej przez Ojca Adriana Parvilliers'a z Towarzystwa Jezusowego, misjonarza apostolskiego Ziemi Świętej, z pozwoleniem, aprobatą i poleceniem ich rozpowszechniania. Przetłumaczono je na wiele języków, w tym także na język polski. Za czasów świętej Brygidy w XIV wieku nie było jeszcze techniki drukarskiej. Dlatego uciekano się do pracowitej usługi kopistów. Papież Urban VI zachęcał ich do zwiększania ilości egzemplarzy opisu objawień świętej Brygidy. O te teksty ubiegali się królowie, władcy, biskupi, uniwersytety, klasztory i biblioteki.Książki zawierające powyższe modlitwy i związane z nimi obietnice, uzyskały potwierdzenie wielu dostojników kościelnych, jak jego Eminencji Kardynała Giraud z Cambrai w 1845 roku, Monsignor'a Floriana, arcybiskupa Tuluzy w 1863 roku i błogosławieństwo Jego Świątobliwości Papieża Piusa IX, 13 maja 1862 roku.Ci, którzy zwiedzają bazylikę świętego Pawła w Rzymie, mogą zobaczyć krucyfiks o wielkości naturalnej, dzieło rzeźbiarza Piotra Cavallini'ego, przed którym klęczała święta Brygida. Tutaj przeprowadziła ona swoją cudowną rozmowę z Chrystusem Ukrzyżowanym. Podstawowy tekst tej religijnej broszurki w tłumaczeniu na pięć języków został przedłożony Kongregacji św. Obrzędów dnia 20 kwietnia 1950 roku. Wydawca: Casa di Padre Pio, Case postale 231, Sainr-Remi, Quebec Kanada. Piętnaście modlitw, objawionych św. Brygidzie zwanych popularnie "Tajemnicą szczęścia", cieszy się od wielu lat żywym zainteresowaniem poszczególnych osób i różnych środowisk modlitewnych. Kościół udzielał im kilkakrotnie swojej aprobaty, jak to wynika z powyższego opisu. Również dla przekładu polskiego władza kościelna wyraziła swoją zgodę. Święta Brygida Brygida (1303-1373) pochodziła ze Szwecji. Jej życie można podzielić na dwa okresy:
pierwszy do 1344
r., tj. do śmierci męża, w którym
występuje jako jedna
z ważniejszych
osobowości żeńskich na dworach i w życiu politycznym swego czasu i drugi, po tej dacie, kiedy to będąc wdową, dokonała przemiany swego życia i była nazywana "Oblubienicą Chrystusa" oraz "Mistyczką Północy" wywodzącej się z katolickiej rodziny królewskiej Folkungarów, rządzącej Szwecją w latach 1250-1363. Rodzice dali Brygidzie staranne katolickie wychowanie. Sami odbywali liczne pielgrzymki, np. do grobu św. Jakuba w Compostelli czy do Grobu świętego. Było to w owych czasach bardzo niebezpieczne, ale niezwykle rozpowszechnione jako forma zadośćuczynienia za grzechy. Pielgrzymowali też do grobu św. Brygidy w Keldara (Irlandia), gdzie prosili o specjalne łaski dla swojej córki. głęboko religijne, uczęszczał często do sakramentów i córka wzrastała w atmosferze pobożności, a nawet mistycyzmu w zdrowej, katolickiej rodzinie. Od wczesnych lat sama zdradzała skłonności do życia mistycznego. Mówi się o jej wczesnym nabożeństwie do Matki Bożej. Może to dlatego, że dość wcześnie (już w 1314 r.) zmarła jej matka ziemska. Wychowywana była dalej przez swoją chrzestną matkę Katarzynę. Od niej właśnie Brygida nauczyła się obowiązkowości i kultury bycia stosownej do ówczesnych czasów i obyczajów stanu. Już w domu swej chrzestnej matki wiele dowiedziała się na temat macierzyństwa i nauki katolickiej w odniesieniu do dzieci nienarodzonych - to pewnie zaważyło na jej postawie dobrej matki i żony. Według ówczesnego zwyczaju i tradycji między 14 a 16 rokiem życia została wydana za Ulfa Gudmarssona, syna zarządcy ziemskiego Västergötland. Ulf sprawował urzędową funkcję na dworze szwedzkim, był marszałkiem dworu. Związek Brygidy i Ulfa był przykładnym małżeństwem, przepojonym zasadami życia chrześcijańskiego. Mieli 8 dzieci: 4 chłopców i 4 dziewczynki. Ponieważ każde z dzieci miało wielkie znaczenie w życiu matki i zajmowało odpowiednie miejsce w kształtowaniu się jej świętej osobowości. Jak to się zdarza w licznych rodzinach, dzieci Brygidy były bardzo różne. Karol, starszy, był człowiekiem obdarzonym fantazją, pobudliwym, mającym dobre intencje, które szybko się rozbudzały i szybko gasły. Łatwo się entuzjazmował, lecz był egoistą. Jego ojciec wydaje się być człowiekiem pełnym miłości, ale i pełnym zmartwień, zwłaszcza w odniesieniu do starszego syna. Natomiast Birger był krytyczny, roztropny i aktywny w życiu codziennym. Mniej znamy cechy dwóch pozostałych: Benedykta i Gudmara, którzy umarli w dzieciństwie. Jeśli chodzi o córki, to Marta była stanowcza, egoistyczna, wymagała posłuchu, sama zaś nie lubiła słuchać. Druga - Katarzyna - wybitnie ładna, poprzez swoje dary duchowe stała się typem kontemplacyjnym. Także Ingeborg, chociaż pod każdym względem mniej błyskotliwa, osiągnęła wielką pobożność. Cecylia, jak się wydaje, miała osobowość mniej silną. Magnusa ze Szwecji. Dwudziestolatek żenił się z Bianką z Dampierre i potrzebował na dwór guwernantki. Zaofiarował Brygidzie stanowisko ochmistrzyni proponując, aby żyła w pałacu, gdzie jej mąż od dawna już sprawował poważne stanowiska. Brygida po przemyśleniu propozycji i po jej przemodleniu przyjmuje urząd. Miała 32 lata i w tym roku obchodziła 19-lecie swego małżeństwa, spędzonego w zamku Ulfa, gdzie urodziło się 8 dzieci. Brygida była bardzo przejęta troską o dzieci. Dwoje najmłodszych, Karol i Birger, kontynuowało naukę z nauczycielem. Benedykt został oddany na naukę do monasteru cysterskiego w Alvastra, podczas gdy najmłodszy Gudmar został z matką i studiował w szkole św. Mikołaja, prawdopodobnie blisko pałacu królewskiego w Sztokholmie. Jeśli chodzi o córki, to najstarsza została wydana za mąż, Katarzyna i Ingeborg zostały oddane do konwentu bernardyńskiego w Risaberg, zaś najmłodsza Cecylia do dominikanek w Skeninge. Trzeba tu dodać, iż w owych czasach wszystkie lub prawie wszystkie konwenty żeńskie były jednocześnie instytucjami wychowawczymi. W drodze powrotnej Ulf ciężko się rozchorował. W Arras poczuł się w niebezpieczeństwie śmierci i obiecał Panu dokończyć swe życie w klasztorze, jeśli mu pozwoli ujrzeć ojczystą ziemię i dzieci. Istotnie tak się stało. Po powrocie do Szwecji oboje małżonkowie przeprowadzili faktyczną separację i Ulf wstąpił do klasztoru cystersów w Alvastra. Jednak jeszcze przed separacją rodzina zmieniła się: dwaj najstarsi synowie pożenili się. Ingeborg zdecydowała się zostać jako nowicjuszka w klasztorze w Risenberg, a o rękę Katarzyny poprosił jeden z książąt rodziny królewskiej Edgara z Kyrn, i rzeczywiście ją poślubił. Po takim uregulowaniu swoich spraw Ulf trzy lata spędził w klasztorze. Zmarł w Alvastrze w 1344 r. Brygida cierpiała bardzo z powodu win syna Karola. Chciała bowiem zrealizować swój zamiar oddania się życiu doskonałemu, do którego małżeństwo było przygotowaniem. powodu braków i skandali na dworze, wyrzucała mu marnotrawstwo i nakładanie zbyt wielkich ciężarów na lud. Wieśniacy uciekali się do tego, że nie uprawiali swojej ziemi, aby uciec od nadmiernych podatków, którymi były obciążone płody ziemi. Dopuszczali się także fałszowania pieniędzy. Cała administracja królewska doprowadzała Szwecję do ruiny. Napomnienia Brygidy wzbudziły wielki gniew i urazę - przyjaciele podtrzymywali ją na duchu, zwłaszcza biskup z Aabo. W roku 1346 Brygida położyła pierwszy kamień pod klasztor ufundowany przez nią w miejscowości Valdstena, pod wezwaniem św. Zbawiciela. Miano tam umieścić 60 zakonnic i 25 zakonników - chodziło tu o konwent podwójny, jak te założone przez inną Brygidę z Kildar, które już funkcjonowały w Kościele. Aprobatę tej funkcji otrzymała 5 VII 1370 r. od papieża Urbana V.Jej serce i umysł były zaprzątnięte jeszcze poważniejszą troską. Oto od 1342 roku papież Klemens VI (1342-1352) przebywał nie w Rzymie, ale w Awinionie. Był otoczony przepychem arystokratycznym bardziej niż pobożnością. Stworzył wokół siebie dwór złożony z wielu osób, zbudował liczne pałace. Jego wystawne życie zostało brutalnie zagrożone przez epidemię czarnej ospy w 1348 r. Brygida udała się z misją do Klemensa VI, prosiła go i zaklinała, aby zmienił styl życia. Przez papieża była przyjmowana z wielkim szacunkiem.Klemens VI podjął decyzję ogłoszenia drugiego jubileuszu po 1300 roku. Jubileusz ten ściągnął do Rzymu nieprzeliczone tłumy pielgrzymów. Brygidę prześladowała myśl, aby udać się do Rzymu, do miasta, które było przecież stolicą papieską. Musiała jednak zostać, aby się poświęcić rodzinie, która znajdowała się na jej wyłącznym utrzymaniu. Tę matkę rodziny przejmowała bolesna troska o dwoje najstarszych dzieci.Marta straciła męża Sigrida, który zmarł podczas szturmu w swoim zamku Falkenberg, gdzie został ranny w 1346 r. Brygida miała tę radość, że widziała go pojednanym z Bogiem w religii chrześcijańskiej. Karol pozostawał bardziej pod wpływami dworu królewskiego, aniżeli pod opieką beztroskiego króla Magnusa. Wybrany na marszałka dworu (jak jego ojciec), był pochłonięty przez przyjemności i różnego rodzaju pasje, podczas gdy krajowi groziła wojna cywilna i cały kraj przeżywał straszną zarazę. Po śmierci żony Katarzyny szybko się ożenił drugi raz z księżniczką norweską Gizelą. Była piękna i bardzo pobożna, ale i jej nie udało się utrzymać serca niestałego męża.Ku radości Brygidy drugi syn, Birger, zachowywał się godnie, a nawet przykładnie. Brygida odnalazła swoje ideały także w drugiej córce, Katarzynie, również świętej, która ze swym mężem prowadziła życie niemal mnisze w atmosferze cnót chrześcijańskich. W 1349 r. Brygida wreszcie zdecydowała się wyjechać do Rzymu. Miała w pielgrzymce licznych współziomków. Czuła się jednak samotnie, gdyż przypomniało jej to odbytą 8 lat temu pielgrzymkę z mężem Ulfem. Zaraz po przybyciu do Rzymu (gdzie jej zaofiarowano mieszkanie u Hugona z Beaufort - była przecież poważną osobistością reprezentującą królestwo Szwecji) Brygida zobaczyła się ze swą córką Katarzyną. W ekstazach, które miewała w drodze do Rzymu Pan obiecał jej zaofiarować "towarzystwo", którego się nie spodziewała. To było właśnie wypełnienie owej obietnicy. Okazało się, że także Katarzyna zapragnęła odbyć pielgrzymkę do Rzymu. Jej chory mąż nie mógł jej towarzyszyć, ale aprobował wyjazd i dodawał do niego odwagi. Pobyt obu niewiast w Italii przeciągnął się do 20 lat. Katarzyna szybko otrzymała wiadomość o śmierci swego męża. To ją bardzo przygnębiło, bolał ją zwłaszcza fakt, że nie mogła mu towarzyszyć w ostatnich chwilach życia. Jak można się było domyślać, ta piękna blondynka miała pod niebem Italii duże pokusy i trudności. Przez pewien czas Brygida nakłaniała ją do nowego małżeństwa. Lecz Katarzyna postanowiła obrać drogę swojej matki i także ślubować Bogu.Obie niewiasty przebywały w Rzymie od 14 lat, kiedy w pielgrzymce do Grobu apostołów przybyło dwoje dzieci Brygidy: Karol i Birger. Były to czasy, kiedy Urban V (1362-1370) zdecydował się powrócić na krótko z Awinionu do Rzymu. W tym czasie wszyscy czworo zostali przyjęci przez papieża Pomimo próśb Brygidy i modlitw nieustannych, papież opuścił Rzym. Podczas swego pobytu w Rzymie zaklinała papieży, aby opuścili Awinion i powrócili do Miasta Świętego, siedziby chrześcijaństwa. Nawoływała do porzucenia "permanentnego skandalu ", wystawnego dworu, zaprzestania aktywności politycznej i finansowej, która zajmowała miejsce świętości i reformy Kościoła. Poza tym było wiadomo, że papież znajdował się pod całkowitą kontrolą króla francuskiego i uniwersytetu w Paryżu, który to uniwersytet czuł się "w posiadaniu kluczów chrześcijaństwa" - jak to wyraził Jan de Meung. Tam bowiem zrodził się inny skandal, zwany "schizmą zachodnią", która rozpoczęła się w 1378 r. i podzieliła chrześcijaństwo między dwóch papieży - trwała aż do 1417 r., a więc przeszło 40 lat. Brygida zmarła przed tym powrotem papieża do Rzymu, ale jej córka Katarzyna widziała już jego początki. Katarzyna mogła też oglądać radosne zdarzenie - powrót papieża do Rzymu, tym razem już definitywny, był to bowiem powrót Grzegorza XI (1370-1378). Stało się to, jak wiemy, dzięki działalności innej świętej Katarzyny, córki farbiarza ze Sieny, żarliwej mistyczki, która w 1376 r. złożyła papieżowi wizytę w Awinionie i wymogła tę decyzję. Św. Brygida zmarła 23 lipca 1373 r.Po imponującym pogrzebie, który miał miejsce 27 lipca 1373 r., zostawiono jej zwłoki przez wiele dni w domu, gdzie odbierały cześć ludu. W dniu 2 grudnia rozpoczął się triumfalny powrót relikwii do kraju ojczystego. Podróż przebiegała przez Ankonę, Triest, Austrię, Morawy, Polskę, Prusy aż do Gdańska. Po przewiezieniu relikwii przez Bałtyk, 4 kwietnia 1374 r., ciało świętej znalazło się w Valdstena. Kanonizacja poprzedzona była powszechną opinią świętości. Życie pobożne i pokutne dało podstawy takiej właśnie powszechnej opinii. Lud przypisywał jej dar znajomości serc, proroctw i cudów. Papież Grzegorz XI, będąc w Awinionie, wydał 13 listopada 1375 r. bullę Saepe a multis accepimus, skierowaną do episkopatu szwedzkiego a zezwalającą na przeprowadzenie procesu kanonizacyjnego. Proces był prowadzony na temat opinii świętości życia oraz cudów. Był kontynuowany przez następcę papieża Grzegorza XI, Urbana VI (1378-1389). Ostatecznie, po długich dochodzeniach, 7 października 1391 r. papież Bonifacy IX (1389-1404) ogłosił jej kanonizację bullą Ab origine mundi. Tymczasem antypapież Jan XXIII (1410-1415) ogłosił ją także ze swej strony świętą. Dlatego papież Marcin V (1417-1431) potwierdził kanonizację Brygidy bullą Excellentium principum z 1 lipca 1419 r. Kult świętej rozwinął się bardzo szeroko w Szwecji, Rzymie, Neapolu i w Zakonie Sióstr Brygidek. Szczególne formy kultu to różaniec św. Brygidy. Charakteryzując duchowość św. Brygidy, na pierwszym miejscu należałoby postawić ogromne bogactwo przeżyć duchowych oraz wielką pracowitość. Dni przepędzała na trzech czynnościach: studiowaniu, modlitwie i pisaniu. Studiowała szczególnie język łaciński, w którym spisywała swoje objawienia. Życie religijne koncentrowało się wokół modlitwy i wizytowania różnych kościołów oraz sanktuariów, a to w celu uczczenia świętych, zyskania odpustów i uproszenia łaski nawrócenia dla grzeszników. W modlitwie potrafiła trwać bardzo długo, przeżywając stany mistyczne, zwłaszcza w ważniejszych miejscach związanych z życiem Chrystusa, apostołów i innych świętych. Z modlitwą szła w parze pokuta, szczególnie praktykowana w piątki, dla uczczenia Męki Pańskiej. W żywotach tej świętej możemy spotkać opisy przeróżnych umartwień. Oprócz osobistych praktyk pobożności Brygida była oddana całą duszą apostolatowi zarówno na polu politycznym, jak i społecznym. Jej wysiłki, aby skłonić papieży do powrotu z Awinionu do Rzymu, da się porównać tylko z tymi, które czyniła inna święta, a mianowicie Katarzyna ze Sieny. Oddawała się dziełom miłosierdzia, pracowała nad odnową liturgiczną i moralną odnową obyczajów - nie tylko ludu, ale i królów i polityków. Jej życie duchowe obfituje w przeróżne wizje i objawienia mistyczne. Zostały one przez nią spisane w tomie zwanym Objawienia. Stanowią nie tylko pomnik mistycyzmu jej głębokiej i szlachetnej duszy, ale także dzieło literackie.Na ogół biografowie opisują tradycyjne formy pobożności przyjęte w tamtym czasie, najczęściej zbliżone do duchowości zakonnej. Są to pielgrzymki do miejsc świętych, posty, czuwania, długie modlitwy. Mało miejsca poświęca się najistotniejszym cechom jej duchowości: macierzyństwu, życiu rodzinnemu, wychowaniu potomstwa w duchu nauki chrześcijańskiej. Właśnie odkrycie tych cech jej duchowości jest najistotniejsze dla zrozumienia jej świętości jako człowieka świeckiego, zanurzonego w codzienność, w otaczający ją świat. To jej zaangażowanie w sprawy Kościoła, mimo przebywania w świecie i w małżeństwie, przypomina słowa Soboru Watykańskiego II o "zaczynie", który zakwasza całe ciasto, całą społeczność Kościoła jako Mistycznego Ciała Chrystusa.
|
|
|||
Jestem by
pomóc
Leszek Richmond
Uzdrowiciel |